No i się zaczęło Sezon na swiateczne kartki. zaczęłam jakiś czas temu. Tworzy się. Dużo w tym roku z tekturkami. No i się zaczęło. Trzymajmy kciuki za wszystkich bohaterów, by szczęśliwie dotarli do mety. https://www.youtube.com/watch?v=TiWGOrT8ZvM Moje media społecznościowe:💎 https://www.twitch.tv/mrbobru (streamy)🔔 https://discord.gg/m8y649QKjU https://patronite.pl/MrBobru📚 https://www.wattpad.com No i się zaczęło pierwsza impreza zakręconej pary Magdy i Marcina. Skończyliśmy niestety już o 5 rano a chęci były na dłużej Tak to się zaczęło Lyrics: Witam państwa. Dziś zajmiemy się sprawą Nikodema R. drobnego złodziejaszka z Łodzi, który stał się bezwzględnym przestępcą. Poruszamy wątki tej sprawy z Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Homepage Texter An Iwwersetzungen Musek Charts Statistiken Akommes Kafen D'Lidd Kuckt op Youtube Land polen Dobäigesat 14/10/2016 Original Lidd Titel Markus P - No I Się Zaczęło (Official Video) Rapport [Add Zesummenhang Kënschtler] [Ewechzehuelen Linked Artist] [Add Lyrics] [Add Lyrics Iwwersetzung] "No I Się Zaczęło" Fakten "No I Się Zaczęło" huet 6M Gesamtviews an 30K Likes op YouTube erreecht. D'Lidd gouf op 14/10/2016 presentéiert an huet 23 Wochen an den Charts verbruecht. Den ursprénglechen Numm vum Museksvideo ass "No I Się Zaczęło". "No I Się Zaczęło" gouf op Youtube um 13/10/2016 18:51:22 publizéiert. "No I Się Zaczęło" Lyric, Komponisten, Record Label Zamow perfumy "LADY" oraz koszulki by MARKUS P: ► Ustaw utwór NO I SIĘ ZACZĘŁO zamiast sygnału oczekiwania na połączenie. Wyślij M203 na numer 80833 (0 zł) Abonament: » PLAY - 2 zł « » PLUS - 2,02 zł « » T-Mobile - 4,99 zł « » Orange - 4 zł « Regulamin: ► KUP utwór NO I SIĘ ZACZĘŁO w: » iTunes: » Google Play: » Tidal: » Spotify: » Deezer: ► KONCERTY i MANAGEMENT (PL): ;691 416 904 Staszek Kucinski ► FACEBOOK: ► POBIERZ Markus P - No i się zaczęło (Aranżacja): ► Słowa: Markus p & Bartek Ciupak ► Muzyka: Markus p ► Aranżacja/ Mix wokalu / Mastering: Serenity Studio ► ZAKAZ KOPIOWANIA MATERIAŁÓW NA INNE KANAŁY! Weekly Chart Achieves (Top 40 Songs) Déi héchste Plaz an der Musek Charts vum Lidd ass #18. D'Lidd erschéngt 1 Ganzen mol an der Top 20; 3 Ganzen mol an der Top 40; Déi schlëmmste Plaz vum Video ass #191. "No I Się Zaczęło" aginn an Musek Charts vun 1 Trends (Länner): Poland Top 40 Musek Charts Monthly Chart Achieves (Top 40 Songs) Déi héchste Plaz an der Musek Charts vum Lidd ass #18. D'Lidd erschéngt 1 Ganzen mol an der Top 40; Déi schlëmmste Plaz vum Video ass #972. "No I Się Zaczęło" aginn an Musek Charts vun 1 Trends (Länner): Poland Top 40 Musek Charts Online users now: 943 (members: 687, robots: 256) Spędziłam upojny weekend na uczelni 🙂 Chciałam robić doktorat, to mam… Nie, nie narzekam, wcale a wcale. Nawet mimo tego, że strasznie mi się nie chciało wstawać o 5 rano. Ale niektórzy mają gorzej – koleżanka z grupy musiała wstać o 2… Bez komentarza. A zajęcia? Właściwie jak zajęcia. Pierwsze, czyli Elementy prawa w oświacie (or smthing) okazały się bardziej spotkaniem organizacyjnym. No i git, bo dowiedziałam się co nieco. Na koniec dostaliśmy temat do napisania na zaliczenie. Deczko abstrakcyjny, ale coś trzeba będzie z tym zrobić. Może ktoś mi pomoże odpowiedzieć na jedno z pytań – np. kiedy kandydat staje się doktorantem? 🙂 Szkolenie BHP odbyło się bezboleśnie, ale pan prowadzący nie raczył wcześniej skończyć… Natomiast pan profesor K. nie tylko przyleciał wcześniej, ale jak już zaczął gadać, to nie bardzo dało się go zrozumieć. Mniej więcej co trzecie słowo dało się załapać… On jeszcze nam nie dał zadania zaliczeniowego, bo stwierdził, że musi najpierw się zapoznać z naszymi pomysłami na doktorat. Strach się bać co wymyśli… W sobotę zdecydowałam się urwać nieco wcześniej, bo już miałam dość. Pan profesor się nie obraził 😉 A ja udałam się do hotelu, zjadłam kolację, napiłam się Bolka z colą i poszłam spać. O Chyba rekord świata, jak na mnie. Hotel W. w ogóle okazał się całkiem przyjemny, aczkolwiek pokój był chłodny, więc dostaliśmy dmuchawę. Natomiast muszę pochwalić restaurację, bo jedzenie było dobre, tanie i na uwagę o przesolonym łososiu dostałam gratis drinka, a łosoś został odliczony od rachunku. Za to zupa dyniowa z płatkami migdałów była cudowna! A i drink nie żeniony 😉 Więc zarezerwowałam dwa kolejne noclegi w tym samym hotelu i pewnie w styczniu zrobię rezerwację. Tym bardziej, że dojazd jest super. W niedzielę spóźniłam się na zajęcia, ale dobry człowiek dał odpisać co mamy zrobić na zaliczenie 🙂 Tym razem recenzja książki… Zamówiłam wczoraj i czekam na dostawę. Zajęcia w niedzielę skończyły się dla mnie przed 14, więc udałam się do Magnolii, co by trochę pobuszować. Skończyło się na nowej bransoletce, notesie, klawiaturze do iPada i piernikowej kawie 🙂 O mało co bym kupiła drugiego tableta, ale się powstrzymałam, bo przypomniało mi się, że muszę za hotel zapłacić, jak będę rezerwowała. Tęskniłam w weekend za Stefanem, bo bardzo szybko się przyzwyczaiłam do jego żółtych, szmacianych ramion, które mnie unoszą do nieba 😉 Na koniec, co nie znaczy że jest to najmniej istotne, pochwalę się moją własną osobistą asystentką. Spotkałyśmy się w sobotę rano i myślę, że szybko się polubiłyśmy – przynajmniej ja tak myślę 😉 M. okazała się przemiłą, fajną osobą, która robi mi np. notatki (bo się okazało, że mi ręka zamarzła), plotkuje, chodzi ze mną na przerwy i ogólnie jest fajnie 🙂 Fajnie by było, jakby została ze mną do końca studiów, ale to pewnie mało prawdopodobne. Więc póki co jestem zadowolona z jej obecności 🙂 Tym bardziej, że wie co robi i ma doświadczenie w pracy z niepełnosprawnymi. Tak więc chyba mogę śmiało powiedzieć, że jestem doktorantką, chociaż póki co zajęcia przypominają mi każde inne studia. Tylko grupa jest ciut bardziej zaawansowana wiekowo, niż ci na mgr albo licencjacie. No i dobrze. Czekam na ciąg dalszy 🙂 Opublikowano 19 listopada 2013 Zobacz wpisy Trafiło mi się dziś na takie zdjęcie (link już nie działa,a przynajmniej nie pokazuje tego co miał. styczeń 2013). I strasznie to mną zatrzęsło. No, bo hello. Po pierwsze jakie długie, a po drugie jakie samotne?!? Kto w ogóle wymyślił takiego demotywatora?!? W pierwszej chwili się zaśmiałam. No, bo fakt. Tracimy teraz wszystkich naszych kumpli, kolegów, przyjaciół, chłopaków, narzeczonych i mężczyzn. Ale zaraz potem oprzytomniałam. Że chyba jednak nie. Bo przecież my też nie przejdziemy obok Mistrzostw obojętnie. Nie idzie się na spacer, gdy pustka na ulicy, tylko ogląda mecz. Proste. Nie puszcza się własnego mężczyzny samego na oglądanie meczu, no chyba, że taka była umowa i nasza książka jest milion razy ważniejsza niż on. Nie widzę tu samotności. Albo się interesujemy (i nie ma problemu), albo przemęczymy te cztery tygodnie i oglądniemy z nim wszystkie mecze, albo mamy rzeczy ciekawsze/ważniejsze i się nimi zajmiemy. Nie ma tu miejsca na samotność. Autor powyższego obrazka dostaje ode mnie dwóję z wielkim minusem. Równie dobrze można stracić mężczyznę przez Matlaba. A my bezproblemowo możemy im zapewnić cztery długie samotne godziny, które spędzimy na rozmowie o butach. I co z tego? Jeżeli nie będziemy potrafili sami dobrze się bawić i nie nudzić się w swoim towarzystwie, to co chwila będziemy tracić kogoś i staczać się w samotność. Nie popadajmy w skrajności i stereotypy. Nie dzielmy, że dla nich piłka i piwo, a dla nas samotne cztery tygodnie. Jeszcze raz dwója dla autora powyższego demotywatora. Ja z autorem się nie zgadzam. Niezależnie, czy jest mężczyzną, czy kobietą, nie zgadzam się i już! Nie będę tu Was (ani siebie) rozliczać z tego jak przeżywacie Euro :) Bawcie się dobrze, to najważniejsze. Pozwolę sobie jednak napisać, że fajnie że u nas. Fajnie że teraz a nie kiedyś indziej. Dobrego weekendu Wam życzę!

no i się zaczęło zippy